piątek, 2 grudnia 2016

Bones, Castle, Mentalista, Batman .... i ja

            Jeszcze  przed poznaniem Sherlocka Holmesa miałam przyjemność zaprzyjaźnić się z bohaterami serialu "Bones", czyli "Kości", "CSI:MIAMI, "CSI:NY". Miałam pokój obok rodziców. Mama je oglądała i zawsze ganiała, jak się zaczynały. Z czasem zaczęłyśmy razem zasiadać przed telewizorem. Jeśli nic niezwykłego się nie działo zasiadałyśmy razem od 20 do 23 co niedzielę włączałyśmy Polsat. Przyszedł taki moment, że mama przestała, a ja nadal zapatrywałam się w historie moich ulubionych bohaterów. Z czasem zmieniały się seriale, chociaż "Kości" bywały niezmiennie, aż wcale nie tak dawno zniknęły całkowicie, a ja pogniewałam się z jego fabułą. Kiedy zaczęłam pisać o nim, to jeszcze oglądałam. Doktor antropologii Temperance Brennan, agenta specjalnego FBI Seeley'a Bootha i zezulców nadal uwielbiam. Właśnie kończę nowe opowiadanie o nich. Odnosi się do "Dziesięcioletniej nieobecności", ale to nowe podejście do historii. CSI jeszcze nie zadebiutowało na blogu, ale pojawia się tylko epizodycznie w utworach o Castle, ale bywało inspirujące. Zanim mieliśmy satelitę, kanały często śnieżyły. Nieważne, że ledwo widziałam, ale i tak oglądałam. Starałam się nie przegapić żadnego odcinka. Jeśli nic ważnego się nie działo, to wszyscy wiedzieli, że telewizor na dole jest mój.

Źródło: http://www.serialkosci.pl/print.php?type=N&item_id=2791
(Bohaterowie serialu "Kości" Od prawej: agent specjalny FBI Seeley Booth, antropolog Temperance Brennan, artystka Angela Montenegro, psycholog FBI Lance Sweets, 
patolog Camille Saroyan i entomolog Jack Hodgins.)




Kości (fragmenty)



            Są też seriale na które wpadłam przypadkowo. Tak było z "Castle", który popołudniami leciał na TYP 2. Opowiadał o pisarzu Richardzie Castle, któremu spodobała się detektyw Kate Beckett i zaczął za nią chodzić i brać udział w śledztwach. Kobieta na początku za nim nie przepadała, ale zaprzyjaźnili się. Nie oglądałam od pierwszego odcinka i na parę lat porzuciłam ten serial. W jedne z wakacji zawzięłam się i nadrobiłam, oglądając od początku. Zanim to zrobiłam, stworzyłam opowiadanie, które jako pierwsze opublikowałam w sieci.
Źródło: https://pl.pinterest.com/explore/castle-tv-series/
(Bohaterowie serialu Castle od lewej: Kapitan Roy Montgomery, aktorka Martha Rogers, Alexis Castle, pisarz Rick Castle, detektyw Kate Beckett, patolog Lanie Paris, detektyw Javier Esposito i detektyw Kevin Rayan)




Fragment "Castle'a" S01E02


            Następny był "Mentalista", leciał chyba na  TVN 7. Oglądałam po nocach i to mając zakaz na włączanie telewizora o tej porze, ale nie mogła się oderwać było to takie wciągające. Opowiadał o byłym medium Patricku Jane, któremu seryjny morderca zabił żonę i córkę. Szukał Red Johna pracując, jako konsultant w Kalifornijskim Biurze Śledczym w zespole agentki Teresy Lisbon. Stacja w tamtym czasie zakończyła na 3 sezonie i po latach wróciłam do niego, kiedy przekonałam się, że moi koledzy ze studiów też to oglądają.  Oglądając ostatni sezon wpadłam na dramatyczne opowiadanie, które jest innym zakończeniem, niż tym serialowym, a następnie powstał " Gdzie jesteś Patrick", mówiący o czasach dziejących się ostatnim sezonie. Jestem na ukończeniu kolejnego. Razem z kolegą stwierdziliśmy, że jeśli wydaje nam się, że Jane nie byłby do czegoś zdolny, albo czegoś by nie zrobił, to na pewno to zrobił. Ciężko to zrozumieć, ale jeśli widziałam wybryk Jane'a byłam przekonana, że oszalał, ale potem okazywało się, że wiedział co robi i udowadniał swoją rację. Mam kilka pomysłów na nowe historie. 

Źródło: http://polki.pl/po-godzinach/filmy,mentalista-juz-na-dvd,10054473,artykul.html
(Bohaterowie serialu Mentalista od lewej: konsultant Patrick Jane, agent Wayne Rigsby, szefowa zespołu agentka Teresa Lisbon, agent Kimball Cho, agentka Grace Van Pelt)



                                         Fragment "Mentalisty" S03E02





         Miałam nawet taki okres, że oglądałam odcinki bajek o Batmanie i na podstawie serialu  "Batman: The Animated Series" stworzyłam dwa opowiadania. Mnie samą zaskoczyła historia z umieszczeniem Bruce'a Wayne w Azylu Arkham za domniemaną próbę samobójczą. Nie wiem skąd taki pomysł, po prostu oglądałam jakiś odcinek i wykiełkował. Uznałam go za godny mojego czasu i napisałam tą historię. Skupiłam się na doświadczeniach milionera w Arkham i jego sztuczkach, aby nikt z personelu, czy pacjentów nie poznał jego tajemnicy. Ci, co przeczytali to, wiedzą, że nie wszystko poszło dobrze. Tym razem przez chwilę tryumfował Joker. Pokazuje, jak trudne jest srzżenie tak ogromnego sekretu. Życie Bruce'a nie jest łatwe i nie możemy o tym zapomnieć. Zapatruję się w produkcje stworzone dla młodszych widzów i te starsze. Nie znoszę trylogii z Christianem Balem, wolę od niej najgorszy film jaki powstał, czyli "Batman i Robin" Zaczęłam też dwa inne opka. Jedno to kontynuacja wydarzeń związanych ze ślubem Bruce'a i Seliny, kradzieży i aresztowania Alfreda.  tutaj Batman/ Wayne przeszedł załamanie, które pozwoliło mu się zdystansować. Chcę pokazywać trudności jego podwójnego życia. Miałam taki okres, że myślałam tylko o nietoperzu i jego towarzyszach. 


        

       




 Fragment "Batmana" z  1972 S01E37

Stan pozwalający mi tworzyć tylko o tych danych bohaterach zazwyczaj pojawiał się tylko w związku z tymi bohaterami i nie panuję wtedy nad tym. Po prostu oni zaprzątają mi głowę i tylko o nich piszę. Więc czasami w danym okresie zacznę kilka opowiadań dotyczących powiedzmy o Brennan i Boothie, ale skończę jedno, czy może dwa i już jestem zafiksowana na Batmana i stworzę coś o nim. Nie umiem pisać pod presją. To są główne moje inspiracje. Lubię znęcać się nad tymi bohaterami. Dlatego w "Dziesięcioletniej nieobecności" Caroline Moris alias Temperance Brennan chorowała na raka, w opowiadaniu o siódmym sezonie "Castle'a znaleziono we wraku zwęglone ciało i identyfikacja pokazała, że to szczątki pisarza. To było powodem śmierci Alfreda Penywortha i Dicka Graysona oraz próba wrobienia lokaja w "Rozterkach życiowych i emocjonalnych bohatera", czy śmierć Teresy Lisbon w zmienionym zakończeniu "Mentalisty". Chociaż i tak w większości zakończenie musi być szczęśliwe. 

Kiedy mam twórczy szał na dany serial, czasem nie obywa się bez ciągłego oglądania. Zaczytuję się też w masie fanficów, które wyszukuję. Czasem na angielskich stronach, korzystając z tłumacza gooogle

            


................................................................
P.S: wybaczcie ten szary, ale coś się stało i nie umiem wyłączyć tej opcji, aby nie było białych plam.

P.S2: Dla czytających moje opowiadania o Kościach w opowiadaniu "Bones" rozdziale VI " Spotkania z przyjaciółmi" jest para naukowców strzelających z armaty. To ci sami od zrzucających "ciało" na filmiku: doktor Jack Hodgins i doktor oraz asystent Brennan  Zack Addy (na początku doktorant). Końcowa rozmowa Bootha o Brennan toczy się z jego byłą dziewczyną, a wtedy nową szefową laboratorium  i patolog doktor Cam Saroyan.

1 komentarz:

  1. Cześć :)
    Jak wiesz, z powyższych seriali nałogowo oglądałam Castle'a, od którego narodziła się moja miłość do seriali kryminalnych, oraz Mentalistę, gdzie pokochałam Patricka.
    Zgadzam się z tym, że podobne produkcje są świetną inspiracją i to nie tylko do fanfików, ale i do autorskich opowiadań, co widzę po swojej Rozważnej.
    Jeśli chodzi o Batmana, miałam kiedy w ręce jeden komiks, obejrzałam zaledwie trylogię Nolana, ale wierzę, że kiedyś znajdę czas dla filmów z ubiegłego wieku.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń