piątek, 12 grudnia 2014

I rok

Według pierwszego wpisu, dziś mija rok od kiedy się pojawił mój blog. Przyznam, że miałam chwile zwątpienia i chciałam zrezygnować. Nie tworzę opowiadań dla tego, że muszę. Piszę, je, ponieważ uwielbiam to robić. Patrzeć na ulubionych bohaterów moim okiem. Jest to coś cudownego. Cieszę się, że mogę się z kimś podzielić swoją twórczością. Pod koniec stycznia minie sześć lat od kąt zaczęłam pisać. Jak do tamtego roku wszystko lądowało w szufladzie, albo koszu. Teraz nabrałam odwagi i ujawniam je internautom. Nadal nie wiem, czy dobrze robię, ale wiem że nie przestanę. Gdyby nie Cleo, pewnie bym zniknęła. Ale Ona nie pozwoliła mi na to i z czasem zyskałam wiarę w moje opowiadania. Marzę  o własnej książce i wiem że kiedyś to się stanie. Na razie przede mną matura i na tym muszę się skupić. Dziękuję wszystkim, że czytanie moje dzieła i zostawiacie po sobie ślad, komentarz. Wiem, że czasem ciężko mnie zrozumieć, ale tego nie zmienię, ponieważ to jestem ja.
Dziękuję Cleo za wszystko, oraz tym co czytają tego bloga.

3 komentarze:

  1. Ależ nie masz mi za co dziękować ;)
    Mój blog ma zaledwie pół roku więcej, a ja sama jestem jedynie dwa lata starsza od Ciebie i to właściwie ja powinnam Ci podziękować za możliwość poznania osoby z pasją, która łączy swoje zamiłowanie do pisania z zamiłowaniem seriali kryminalnych.
    To Twoje fanfiki obudziły we mnie chęć czytania takich opowiadań :)
    Nie pozwoliłabym Ci zniknąć. Więc na mnie uważaj ;) Bo jeśli postanowisz zakończyć pisanie w sieci, znajdę Cię, przywiążę do krzesła i każę pisać dopóty, dopóki nie będę znowu mogła przeczytać czegoś ciekawego.
    Trzymam za Ciebie kciuki, by udało Ci się wydać własną książkę. A gdy już to zrobisz, zakupię egzemplarz i zrobię wszystko, by dostać Twój autograf ;)
    To rok. A ile jeszcze przed Tobą! Życzę Ci wielu owocnych dni, weny, która nigdy Cię nie opuści. Kolejnych pomysłów, dużo radości w Twoim życiu.
    Powodzenia na maturze! Będę trzymać kciuki!

    Ściskam mocno! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Piszę dla przyjemności, więc nie masz, o co się martwić. A jak chcesz wiedzieć, mieszkam bardzo daleko od Krakowa

      Usuń
    2. Ale ja nie mieszkam już w Krakowie od pół roku...

      Usuń